THE AMOR juz miejscami osiagalne, miejscami nie, jak to z kazda dobra i oryginalna plyta w naszych czasach bywa. plyta nie jest waznym towarem. a pamietam, za mlodu, jak sie stalo za plytami w kolejkach. no coz. bezpowrotnie to minelo.
promocja kiedys tez byla lepsza, a nie bylo tych wszystkich twitterow i innych pingow, a animacje sie kojarzyly na ogol z Bolkiem i Lokiem. Disney byl swiatecznym luksusem.
Co chcialem powiedziec? ze jestem niecierpliwy.
Miedzynarodowo zaczyna sie ciekawie, bo od naszej obecnosci w Office Ambience magazynu The Wire, to raczej spory zaszczyt. Obok inne fajne plyty, np nowy Brian Eno albo Lata Mangeshkar.
dali tez kawalek do posluchania na ich stronie.
A w PL? zagladnij do wrzesniowej Machiny, tam wywiad z Asia Bronislawska aka Asi Mina, o przeszlosci i przyszlosci. Nowy TC ledwo wyszedl a Asia juz pracuje nad swoja solowa. Plany sa na poczatek lata 2011...
no english tonite, go there and listen ;-)
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
TYLKO BEZ JADU I FRUSTRACJI PROSIMY / no poisoning please