TC Spec Ial Pa Ges

2 sty 2011

THE COMPLAINER ranking 2010


JOUX!

wszyscy w branzy robia rankingi, to my tez. zebralem swoje mysli i naklonilem do tego pozostalych.
jakby podliczyc glosy wszystkich czlonkin i czlonkow zespolu, to pare plyt wyraznie wysuwa sie na prowadzenie, mozecie sami sobie to zbadac i obliczyc.

trudno mi powiedziec, czy generalnie to byl ciekawy muzycznie rok, czy nie. bylo pare ciekawych plyt, aczkolwiek pewnie ze wzgledu na szok wywolany Miamexem, tak mocno mnie wciagnela znowu muzyka z nie euro-polnocno-amerykanskiego kanonu i klucza, ze nie wiem, czy moge oceniac co sie na tzw normalnym rynku dzialo, bo mnie on tylko momentami obchodzil. 5/6 albo moze nawet 7/8 plyt jakie kupilem to latino, afro, troche brazil + inne krainy. mam nadzieje ten watek kontynuowac.

wg obserwatorow i krytykow podobno w polskiej muzyce sie duzo dzialo, mysle, ze to moze byc prawda, choc nie slyszalem tych wszystkich dyskutowanych szeroko plyt. oczywiscie to dobrze ze zaczyna drgac, widze duzo mlodych zespolow, aktywnosc i narastanie niepokornosci, pewnie wielu z tych ludzi dopracuje sie fantastycznych efektow i tego im zycze. sam chce wytrwac i nieraz jeszcze zaskoczyc mlodszych i starszych. mysle, ze moge to takze powiedziec w imieniu pozostalych Komplejnersow :-)

ox,
TC ranking:

WOJCIECH:

1.
Shangaan Electro - New Wave Dance Music From South Africa (HONEST JON'S RECORDS)
nie slyszalem jeszcze wazniejszej i bardziej zabawnej afrykanskiej plyty, ktorej sukces polega na polaczeniu glebokiej tradycji z nasza niesforna technologiczna obecna codziennoscia, przy czym ciagle efekt zostaje w prawdziwej afryce (w tym wypadku poludniowej), nie jest to zadne, brrr, uorld mjuzik. przy pierwszych sluchaniach "dzialo mi sie cos w glowie", ale zostalem, wytrzymalem, przebrnalem i wstawilem ta plyte na piedestal.

2. V.A. - Palenque Palenque - Champeta Criolla & Afro Roots in Colombia 1975 - 91 (SOUNDWAY)
idealne piosenki, dokladnie takie jakie lubie, z energia i humorem, i glebokoscia. nagrane tez idealnie, po staremu.

3. Anibal Velasquez y Su Conjunto - Mambo Loco (ANALOG AFRICA) najostrzejsza latynoska plyta, jaka slyszalem w tym roku, a slyszalem ich troche. najwiecej energii i nieoczekiwamych zdarzen. Anibal z akordeonem robi to, co wielu chcialoby robic z czymkolwiek, byle ekstaza sie pojawila.

pozycja 2 i 3, to Kolumbia. i w ciekawy, dosc zastanawiajacy sposob ten kraj dla mnie muzycznie w 2010 wygral. potem Republika Poludniowej Afryki, i jesli np w tym pomogly sokerowe mistrzostwa i wuwuzele, ze muzyce z tego kraju udalo sie szerzej wyplynac, to jestem w stanie delikatnie przymknac oko na zle strony nowoczesnego sportu (wuwuzele to akurat dobra strona), bo jak widac przy okazji mozna podpromowac rowniez rzeczy ze sportowym mega-biznesem nie kojarzace sie w zaden sposob.
kazda z plyt w moim rankingu zostala wydana przez dla mnie najwazniejsze w 2010 labele - HONEST JON'S - SOUNDWAY - ANALOG AFRICA, ktore naleza do nowej fali w wydawaniu muzyki, stawiajac czolo i stajac wbrew totalnej downloadyzacji, jednoczesnie z niej korzystajac. oczywiscie wytwornie te i podobne dzialaja juz od jakiegos czasu, ale w 2010 zaczely wywierac prawdziwy i zasluzony wplyw. gdzies przeczytalem, ze jak tak dalej pojdzie, to bedzie to "nowy mainstream"... to pewnie opinia nieco na wyrost, ale mam nadzieje, ze bedzie coraz zabawniej i wielowatkowo.

poza lista muzyczna:
- quesadillas z miesem bejbi rekina / quesadillas with baby-shark meat w Meksyku (sorry rekiny i inni ekolodzy, ale trzeba bylo tego sprobowac, co za kop energii!),
- MIAMEX po calosci (trasa zycia, raczej tak trzeba opisac),
- ksiazka - John Miller Chernoff - African Rhythm and African Sensibility, bo naprawde teraz wiem wiecej.


_________________

ASIA BRONISŁAWSKA:

Halo!
Mój ranking:
1) plyta to Janelle - nadal nie pamietam jak sie pisze nazwisko i tytul plyty, za to pamietam ta energie, swiezosc i sile lekkosci.
 2) no i oczywiscie Almond Variete - za to ze zawsze mnie unosi i szczerze zachwyca
3) i Efterklang "Magic Chairs" bo kocham ich jak braci i ciesze sie niezmiernie ze zwa mnie swa przyjaciólka, no i czuje podobnie:
http://www.eramusicgarden.pl/polecamy,1753,wywiad_dryfowanie_z_efterklang.html
4) a jakby byla czwarta to Mitche XXII.... bardzo lubie! i dete!

No a poza plytami to : MY W MIAMI, powód prosty - BYLO PIEKNIE!
Echo trwa do dzis, bo np jakies 3 godziny temu Jacek mówil do Jeremiego: - Powiedz M a i a m i !
_________________

PAWEŁ TRZCIŃSKI:

Hot Chip - One Life Stand
LCD Soundsystem - This Is Happening
Caribou - Swim / Four Tet - There Is Love in You

+ Keith Richards "Life"
_________________

MARCIN ZARZEKA:

takie moje ulubione:

- Swans - My Father Will Guide Me Up A Rope To The Sky
- Shangaan Electro - New Wave Dance Music From South Africa
 - Afro-Beat Airways - West African Shock Waves - Ghana and Togo 1972-1979
-

- Marc Camille Chaimowicz exhibition at Secession, Vienna, January 2010
- Miami/ Mexico expeditión
-
_________________

ASIA FICEK:

1. janelle monae - archandroid
2. hot chip - one life stand
3. utwor : psychic city - YACHT (nie moglam sie zdecydowac pomiedzy plytami)

wydarzenie (a raczej wydarzenia) : podroze, te blizsze np. praga, berlin; troche dalsze - londyn i te w kosmos, czyli Miami, Mexicooo! kazda wazna z zupelnie innego wzgledu.

jeszcze do rankingu : bez kategorii : Here Lies Love by David Byrne & Fatboy Slim.
_________________

BŁAŻEJ KRÓL:

cd-r 2010

Matthew Dear - Black City
Salem - King Night
Swans - My Father Will Guide Me Up a Rope to the Sky

Potrawa 2010: TATAR
_________________

pozostali Komplejnersi nie wierza wystarczajaco w rankingi, zeby w nich brac udzial, zrezygnowali z wlasnej, nieprzymuszonej woli. a to przeciez tez ciekawa opcja ;-)
_________________
thanks to all the friends, allies, collaborators, fans, people who stayed with us during this year, we received a lot of support, power, joy, happiness and other refreshments! you rule, we rule, everything seems to be fine and it will be even better in 2011! :-)
DZIĘKUJEMY.
OBIECUJEMY wiele akcji... 
_________________

bawcie sie dobrze w 2011! zapowiada sie ostro! moze nawet pikantnie, i mean spicy?


=======
OK, so that was the 2010 ranking of THE COMPLAINER band, i put almost exclusively comments in polish, but titles you can read, can you? ;-)
just to keep more emotions. and eh, at the break of the year i lost a main archive hard-disk, so simply i have no time and power to write to much right now, busy tryin' to catch what's still hopefully catchable.
but, it is good to start new year from the scratch, isn't it? ;-)))

stay tuned in 2011!




.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TYLKO BEZ JADU I FRUSTRACJI PROSIMY / no poisoning please